piątek, 7 kwietnia 2017

To znowu ja.

Kochani.Jak wiecie pojawiam się rzadko.Wynikiem tego jest ogromna ilość pracy jaką muszę wykonać każdego dnia.Wieczorem padam na przysłowiowy pysk i nijak do pisania zabrać się nie mam siły.Dziś odrobinę nadrobię zaległości.Ale po kolei.Jak zwykle myśli mam tysiąc i będę pisać mało składnie ,bo myśli biegną szybciej niż paluszki po klawiaturze.
W ostatnim poście p-rosiłam Was o pomoc w opłaceniu rachunków.Dzięki Wam udało się za co jestem ogromnie wdzięczna ,nie potrafię tego opisać słowami ,więc napiszę dziękuję z całego serca.
Wpłynęło odrobinę więcej pieniążków za które zakupiłam puszki dla kotów i psiaków na kwotę 100zł.Po za tym pewnie mi się nieźle dostanie,ale potrafiłam inaczej a że chcę być uczciwa kwotę 140zł.przekazałam 2 organizacjom wykupującym konie ze Skaryszewa.Mam nadzieję że nie gniewacie się ,podzieliłam się tym co miałam.i to koniec wydatków.
Kiedy decydowałam się na zabranie starszego psiaka zawsze wydaje mi się że dożyje późnej starości.Niestety w wyniku chorób i podeszłego wieku tej późnej starości nie dożywają.
2 tygodnie temu odszedł Franio._Przegraliśmy walkę z nowotworem pęcherza.Przeżuty na wątrobę,guz w przełyku.Nic nie mogliśmy zrobić.Oczywiście ja jak zwykle musiałam się pozbierać.Kot Junior zachorował na nerki.Płukanie,płukanie i jeszcze raz płukanie kroplówkami.Malusia i Starunia jakieś dziwnie chude, znowu do lekarza i czekam na wyniki.Przez chwilę mieliśmy spokój.Niedobry los znowu sobie o nas przypomniał i postanowił nas trochę pomęczyć.
Może coś miłego napiszę.Maciupek,Sara i Kreseczka pojechały do nowych domków.Grzeją doopki na swoich kanapach.A my walczymy z przeciwnościami dalej.Nie wiem co i kiedy ale czasami dostajemy jedzonko .Darczyńcy czasem nie ujawniają się.Bardzo dziękuję wszystkim tym którzy nam puszeczki i suchą karmę podsyłają.Niedługo święta i nie wiem czy dam radę coś skreślić,w końcu nie taka już młoda jestem,wręcz spowolniona.
Składam wszystkim najserdeczniejsze życzenia.Spokojnych i Wesołych Świąt Wam życzę.Ciepła i miłości,wszak wiosna przyszła.Odpoczynku, większość z Was jest bardzo zabiegana.Nie zapominajcie o nas,myślcie o nas ciepło i może wtedy ten niedobry los pójdzie gdzieś do mysiej dziury i zostawi nas w spokoju.Tego wszystkiego Wam życzy Wasza zmęczona Kwiaciarenka.

6 komentarzy:

  1. Kochana a ja jakiś czas temu maila Ci pisałam.

    Też życzę Ci zdrowych i spokojnych Świąt!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciesze się ,że Maciupek,Sara i Kreseczka pojechały do swoich domów, bo to ważne dla nich.
    Tobie również Wesołych i Zdrowych Świąt Wielkanocnych życzę ! :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. zasilam świątecznie i ja skarbonkę :) i życzę Spokojnych i Leniwych świątecznych dni

    OdpowiedzUsuń
  4. Uściski wiosenne i załącznik w drodze :)
    Beata

    OdpowiedzUsuń