Musieńka panienka
zaraz po zabiegu
Stokrotka po zabiegu w domu .Po tygodniu rekonwalescencji,pojechała do nowego domku w Serocku do miłej rodziny
W zeszły piątek byłam świadkiem narodzin,zobaczcie pierwsze szczenię po 10 min od narodzin
szczęśliwa mama urodziła 3 maluchów2 dziewczyny i1 chłopak.Ciężko było,jednak przy pomocy Pani doktor udało się ,wszyscy byliśmy bardzo wzruszeni.Właściciele suni dzielnie asystowali,przytulali i uspokajali psią mamę,postawa godna pochwały.Dodatkowa atrakcja 3 króliczek przyjechała na badanie usg Wrażeń co niemiara,tym bardziej że miałam okazję poasystować.I jeszcze jedna dobra wiadomość burasek pojechał do nowego domu pod Warszawę.
tu jest trochę młodszy.Domek z ogrodem,takie lubię najbardziej.I na koniec wujcio Google zrobił mi prezent .13 lutego.Fakt dawno to było ,jednak niespodzianka totalna.
Wszystkim,którzy wspierają mnie finansowo,rzeczowo,dobrym słowem z całego serca dziękuję.Na koniec na wesoło.Leniwiec na gałęzi.Pa
Masę pracy ale też dużo efektów! Jak Ty ogarniasz to całe towarzystwo po zabiegach. Ja sie denerwowałam przy jednym egzemplarzu a tu tyle towarzystwa na raz. Podziwiam
OdpowiedzUsuńOgarniam ale też się denerwuje,,.Za to w domu ,szkoda gadać coś za coś niestety.
OdpowiedzUsuń